Kura była, jest i zawsze będzie na podwórku bardziej niż kurki. Ale kiedy wydatki młodych kranów przekraczają ludzką godność i czy istnieje nawet sposób, aby nie wydawać tysięcy kranów rocznie?
Pewnie zdarzyło Ci się kilka razy, że kupiłeś kurczaki w domu, ale po kilku tygodniach dowiedziałeś się, że na dziesięć sztuk jest dwóch lub więcej samców, czyli w skrócie koguty, które hodowcy spędzają na hodowli od niektórych powód zawiódł . A co teraz Właściwy hodowca, który dostarczył ci te koguty zamiast rzekomo zamówionych kur , powinien je wymienić bez większych warkoczy, więc przyjdź po koguty i przynieś młode kurczaki. A ponieważ ten problem płciowego drobiu niepokoi rolników na całym świecie, naukowcy opracowali nową metodę rozwiązania problemu, unikając jednocześnie ogromnych wydatków młodych kogutów.
W tej technologii
Każdego roku nawet 7 miliardów kogutów mimowolnie opuszcza świat drobiu, co nie jest niczym, czym świat powinien się pochwalić pod względem dobrostanu drobiu. Kolejne pytanie dotyczy gospodarki, ponieważ producenci drobiu wydają rocznie mniej niż 2 miliardy, by wykluć osobnika, a kolejne prawie 12 miliardów, ale tylko w Stanach Zjednoczonych, osiągają wartość niepotrzebnych jaj, które nawet nie są przeznaczone do wylęgu . Jak usunąć te okropne liczby i czy jest to w ogóle możliwe?
Oprócz kurnika, kogut odgrywa również integralną rolę w stadzie.
- Nowa technologia Dużo czasu zajęło znalezienie odpowiedniej metody, która mogłaby uniemożliwić jednodniowe krany na całym świecie. Ale zastanawiam się nad światem, teraz zaczyna się testować. Za pomocą laserów, robotów i metody, która pomoże zidentyfikować płeć drobiu opartego na hormonach, płeć drobiu zostanie zrewolucjonizowana, a wydatki na krany znacznie zmniejszone .
- Rok 2021. W styczniu tego roku ministrowie rolnictwa we Francji i Niemczech uzgodnili i wspólnie ogłosili na konferencji prasowej, że pod koniec 2021 r. Całkowicie wyeliminuje się krany jednodniowe, inne kraje europejskie zapowiedziały, że nadejdą w nadchodzących miesiącach.
Urządzenia robotyczne
Jak możesz sobie wyobrazić taki alternatywny sposób wydawania kranów, jeśli nie jesteś ekspertem w branży jaj i drobiu? Według naukowców nie wydaje się to niczym rewolucyjnym i wyjątkowym. Procedura jest następująca:
- Na początku wylęgarnia jest pełna zapłodnionych jaj, samców i samic.
- Robot tworzy maleńką dziurę w skorupie dokładnie dziewiątego dnia jej inkubacji.
- Za pomocą narzędzia usuwa niewielką ilość płynu z jaja.
- Tak otrzymany płyn jest następnie sprawdzany na obecność hormonów żeńskich .
- Jeśli urządzenie wykryje męskie jajo, takie jajo jest natychmiast przetwarzane na sproszkowany materiał , ponieważ zarodek nie odczuwa w tym czasie żadnego bólu.
Naukowcy obiecali zakończyć masowe wydawanie kogutów do 2021 r.
Jajka z pieczęcią
Samce jaja zostały zatem zniszczone, a samice kontynuują standardowy rozwój. Gdy tylko wyklute kurczaki osiągną punkt, w którym można je sprzedać, otrzymają naklejkę zatytułowaną „bez wykluczania kurczaków” . Należy zatem z góry zdać sobie sprawę, że te wyklute, a następnie sprzedawane kurczaki będą droższe , ponieważ w momencie ich sprzedaży będzie wiadomo, że są to tylko samice, czyli kury. A jeśli sprzedawane są jaja bez kreski, jajko to dodaje wartości rynkowej „bez zabijania kurczaków”, a konsument musi zająć się takim jajkiem.
Wydaje się, że każda wartość etyczna i moralna w świecie drobiu może być wykonana przez każdego, kto wie, co nas czeka za pięćdziesiąt lat. Może naukowcy w końcu dowiedzą się, co było pierwsze, czy to jaja, czy kury.